Co to jest interwencjonizm? Definicja i przykłady

22 lutego 2022

Interwencjonizm to każde znaczące działanie celowo podjęte przez rząd, aby wpłynąć na polityczne lub ekonomiczne sprawy innego kraju. Może to być akt interwencji militarnej, politycznej, kulturalnej, humanitarnej lub ekonomicznej, mający na celu utrzymanie porządku międzynarodowego - pokoju i dobrobytu - lub wyłącznie dla korzyści interweniującego kraju. Rządy prowadzące interwencjonistyczną politykę zagraniczną zazwyczaj przeciwstawiają się izolacjonizmowi.

Kluczowe wnioski: Interwencjonizm

  • Interwencjonizm to działania podejmowane przez rząd w celu wywarcia wpływu na sprawy polityczne lub gospodarcze innego kraju.
  • Interwencjonizm zakłada użycie siły militarnej lub przymusu.
  • Działania interwencjonistyczne mogą mieć na celu utrzymanie międzynarodowego pokoju i dobrobytu lub przynosić korzyści wyłącznie krajowi interweniującemu.
  • Rządy prowadzące interwencjonistyczną politykę zagraniczną zazwyczaj przeciwstawiają się izolacjonizmowi.
  • Większość argumentów przemawiających za interwencją opiera się na względach humanitarnych.
  • Krytyka interwencji opiera się na doktrynie suwerenności państwowej.



Rodzaje działań interwencjonistycznych

Aby uznać dane działanie za interwencjonizm, musi ono mieć charakter siłowy lub przymusowy. W tym kontekście interwencja jest definiowana jako działanie, które jest nieproszone i niemile widziane przez cel interwencji. Na przykład, jeśli Wenezuela zwróciłaby się do Stanów Zjednoczonych o pomoc w restrukturyzacji swojej polityki gospodarczej, Stany Zjednoczone nie interweniowałyby, ponieważ zostałyby zaproszone do interwencji. Gdyby jednak Stany Zjednoczone zagroziły inwazją na Wenezuelę, aby zmusić ją do zmiany struktury gospodarczej, byłby to interwencjonizm.

Chociaż rządy mogą podejmować różne działania interwencyjne, te różne formy interwencjonizmu mogą występować i często występują jednocześnie.

Interwencjonizm wojskowy

Najbardziej rozpoznawalny rodzaj interwencjonizmu, interwencjonizm wojskowy zawsze działa pod groźbą użycia przemocy. Jednak nie wszystkie agresywne działania rządu mają charakter interwencyjny. Obronne użycie siły wojskowej w granicach lub jurysdykcji terytorialnej danego państwa nie ma charakteru interwencyjnego, nawet jeśli polega na użyciu siły w celu zmiany zachowania innego państwa. Tak więc, aby akt interwencjonizmu był interwencjonizmem, państwo musiałoby zarówno grozić użyciem, jak i użyć siły wojskowej poza swoimi granicami.

Interwencjonizm wojskowy nie powinien być mylony z imperializmem, czyli niesprowokowanym użyciem siły militarnej wyłącznie w celu rozszerzenia strefy wpływów danego kraju w procesie znanym jako "budowanie imperium". W aktach interwencjonizmu wojskowego, kraj może najechać lub grozić najazdem na inny kraj w celu obalenia opresyjnego reżimu totalitarnego lub zmuszenia innego kraju do zmiany polityki zagranicznej, wewnętrznej lub humanitarnej. Inne działania związane z interwencjonizmem wojskowym obejmują blokady, bojkoty ekonomiczne i obalanie kluczowych urzędników państwowych.

Kiedy Stany Zjednoczone zaangażowały się na Bliskim Wschodzie po terrorystycznym zamachu bombowym na ambasadę USA w Bejrucie dokonanym przez Hezbollah 18 kwietnia 1983 r., celem nie była bezpośrednia restrukturyzacja rządów na Bliskim Wschodzie, ale rozwiązanie problemu regionalnego zagrożenia militarnego, z którym rządy te nie mogły sobie poradzić.

Interwencjonizm gospodarczy

Interwencjonizm gospodarczy polega na próbach zmiany lub kontroli zachowań gospodarczych innego kraju. W XIX i na początku XX wieku USA używały presji ekonomicznej i groźby interwencji wojskowej, aby ingerować w decyzje gospodarcze w Ameryce Łacińskiej.

Na przykład w 1938 roku prezydent Meksyku Lázaro Cárdenas przejął aktywa prawie wszystkich zagranicznych firm naftowych działających w Meksyku, w tym firm amerykańskich. Następnie zakazał działalności w Meksyku wszystkim zagranicznym firmom naftowym i podjął działania w celu nacjonalizacji meksykańskiego przemysłu naftowego. Rząd USA zareagował na to, wprowadzając kompromisową politykę wspierającą wysiłki amerykańskich firm w celu uzyskania zapłaty za przejęte nieruchomości, ale popierającą prawo Meksyku do zajęcia zagranicznych aktywów, o ile zostanie zapewnione szybkie i skuteczne odszkodowanie.

Interwencjonizm humanitarny

Interwencjonizm humanitarny ma miejsce, gdy kraj używa siły militarnej przeciwko innemu krajowi, aby przywrócić i zabezpieczyć prawa człowieka ludzi tam żyjących. Na przykład w kwietniu 1991 roku Stany Zjednoczone i inne państwa koalicji wojny w Zatoce Perskiej najechały Irak, aby bronić kurdyjskich uchodźców uciekających ze swoich domów w północnym Iraku w następstwie wojny w Zatoce Perskiej. Interwencja, nazwana operacją "Zapewnij komfort", została przeprowadzona głównie w celu dostarczenia pomocy humanitarnej tym uchodźcom. Wprowadzona w tym celu ścisła strefa zakazu lotów stała się jednym z głównych czynników, które umożliwiły rozwój autonomicznego Regionu Kurdystanu, obecnie najlepiej prosperującego i najbardziej stabilnego regionu Iraku.

Interwencjonizm tajny

Nie wszystkie akty interwencjonizmu są relacjonowane w mediach. Na przykład w czasie zimnej wojny amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) regularnie przeprowadzała tajne operacje przeciwko rządom uznawanym za nieprzyjazne interesom USA, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Łacińskiej i Afryce.

W 1961 roku CIA podjęła próbę obalenia kubańskiego prezydenta Fidela Castro poprzez inwazję w Zatoce Świń, która zakończyła się niepowodzeniem po tym, jak prezydent John F. Kennedy niespodziewanie wycofał wsparcie amerykańskiego lotnictwa wojskowego. W ramach operacji "Mongoose" CIA kontynuowała swoje wysiłki w celu obalenia reżimu Castro, przeprowadzając różne zamachy na Castro i ułatwiając sponsorowane przez USA ataki terrorystyczne na Kubie.

Prezydent Ronald Reagan przemawia do narodu w sprawie skandalu Iran-Contra.

Archiwum Getty Images

W 1986 roku, afera Iran-Contra ujawniła, że administracja prezydenta Ronalda Reagana potajemnie zorganizowała sprzedaż broni do Iranu w zamian za obietnicę pomocy Iranu w uwolnieniu grupy Amerykanów przetrzymywanych jako zakładnicy w Libanie. Kiedy wyszło na jaw, że dochody ze sprzedaży broni zostały przekazane Contras, grupie rebeliantów walczących z marksistowskim rządem Sandinistów w Nikaragui, twierdzenie Reagana, że nie będzie negocjował z terrorystami, zostało zdyskredytowane.

Przykłady historyczne

Przykłady poważnego interwencjonizmu zagranicznego obejmują chińskie wojny opiumowe, Doktrynę Monroe, interwencję USA w Ameryce Łacińskiej i interwencjonizm amerykański w XXI wieku.

Wojny opiumowe

Jako jeden z najwcześniejszych przypadków interwencji wojskowej, wojny opiumowe były dwiema wojnami toczonymi w Chinach pomiędzy dynastią Qing a siłami państw zachodnich w połowie XIX wieku. Pierwsza wojna opiumowa (1839-1842) toczyła się między Wielką Brytanią a Chinami, natomiast w drugiej wojnie opiumowej (1856-1860) przeciwko Chinom wystąpiły siły Wielkiej Brytanii i Francji. W każdej wojnie zwyciężały bardziej zaawansowane technologicznie siły zachodnie. W rezultacie rząd chiński był zmuszony przyznać Wielkiej Brytanii i Francji niskie cła, koncesje handlowe, reparacje i terytoria.

Wojny opiumowe i traktaty, które je zakończyły, sparaliżowały chiński rząd cesarski, zmuszając Chiny do otwarcia głównych portów morskich, takich jak Szanghaj, dla całego handlu z imperialistycznymi potęgami. Być może najbardziej znaczące jest to, że Chiny zostały zmuszone do oddania Wielkiej Brytanii suwerenności nad Hongkongiem. W rezultacie Hongkong funkcjonował jako lukratywna gospodarczo kolonia Imperium Brytyjskiego do 1 lipca 1997 roku.

Pod wieloma względami wojny opiumowe były typowe dla ery interwencjonizmu, w której zachodnie mocarstwa, w tym Stany Zjednoczone, próbowały uzyskać niekwestionowany dostęp do chińskich produktów i rynków dla handlu europejskiego i amerykańskiego.

Na długo przed wojnami opiumowymi Stany Zjednoczone poszukiwały różnych chińskich produktów, w tym mebli, jedwabiu i herbaty, ale przekonały się, że niewiele amerykańskich towarów Chińczycy chcieli kupować. Wielka Brytania stworzyła już dochodowy rynek dla szmuglowanego opium w południowych Chinach, amerykańscy handlarze wkrótce również zwrócili się w stronę opium, aby złagodzić deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych z Chinami. Pomimo zagrożeń zdrowotnych związanych z opium, rosnący handel z zachodnimi potęgami zmusił Chiny do kupowania więcej towarów niż sprzedawały, po raz pierwszy w swojej historii. Rozwiązanie tego problemu finansowego doprowadziło w końcu do wojen opiumowych. Podobnie jak Wielka Brytania, Stany Zjednoczone starały się wynegocjować traktaty z Chinami, gwarantujące Stanom Zjednoczonym wiele z korzystnych warunków dostępu do portów i handlu, przyznanych Brytyjczykom. Mając na uwadze przytłaczającą potęgę amerykańskiej armii, Chińczycy chętnie się zgodzili.

Doktryna Monroe

Doktryna Monroe, wydana w grudniu 1823 roku przez prezydenta Jamesa Monroe, głosiła, że wszystkie kraje europejskie są zobowiązane do respektowania półkuli zachodniej jako wyłącznej strefy interesów Stanów Zjednoczonych. Monroe ostrzegał, że Stany Zjednoczone będą traktować jako akt wojny każdą próbę kolonizacji lub innej ingerencji w sprawy niezależnego narodu w Ameryce Północnej lub Południowej ze strony państwa europejskiego.

Doktryna Monroe była deklaracją prezydenta Jamesa Monroe z grudnia 1823 roku, że Stany Zjednoczone nie będą tolerować kolonizacji niepodległego narodu europejskiego w Ameryce Północnej lub Południowej. Stany Zjednoczone ostrzegły, że uznają każdą taką interwencję na półkuli zachodniej za akt wrogości.

Pierwszy rzeczywisty test Doktryny Monroe miał miejsce w 1865 roku, kiedy rząd Stanów Zjednoczonych wywarł dyplomatyczny i militarny nacisk w celu wsparcia liberalnego reformatora meksykańskiego prezydenta Benito Juáreza. Interwencja Stanów Zjednoczonych umożliwiła Juárezowi poprowadzenie udanej rewolty przeciwko cesarzowi Maksymilianowi, który został osadzony na tronie przez rząd francuski w 1864 roku.

Prawie cztery dekady później, w 1904 roku, europejscy wierzyciele kilku zmagających się z problemami krajów Ameryki Łacińskiej zagrozili interwencją zbrojną w celu ściągnięcia długów. Powołując się na Doktrynę Monroe, prezydent Theodore Roosevelt ogłosił, że Stany Zjednoczone mają prawo skorzystać z "międzynarodowej władzy policyjnej", aby ukrócić takie "chroniczne nadużycia". W rezultacie amerykańska piechota morska została wysłana na Santo Domingo w 1904 roku, do Nikaragui w 1911 roku i na Haiti w 1915 roku, rzekomo w celu powstrzymania europejskich imperialistów. Nic dziwnego, że inne narody Ameryki Łacińskiej patrzyły na te interwencje z nieufnością, przez co stosunki między "wielkim Kolosem Północy" a jego południowymi sąsiadami przez lata były napięte.

Radziecki frachtowiec Anosov, z tyłu, eskortowany przez samolot Marynarki Wojennej i niszczyciel USS Barry, podczas opuszczania Kuby w czasie Kubańskiego Kryzysu Rakietowego w 1962 roku.

Underwood Archives / Getty Images


W szczytowym momencie zimnej wojny w 1962 roku, Doktryna Monroe została symbolicznie przywołana, gdy Związek Radziecki rozpoczął budowę stanowisk startowych dla rakiet nuklearnych na Kubie. Prezydent John F. Kennedy, przy wsparciu Organizacji Państw Amerykańskich, ustanowił blokadę morską i powietrzną wokół całej wyspy. Po kilku pełnych napięcia dniach, znanych jako Kubański Kryzys Rakietowy, Związek Radziecki zgodził się wycofać rakiety i zlikwidować stanowiska startowe. Następnie Stany Zjednoczone zlikwidowały kilka swoich przestarzałych baz lotniczych i rakietowych w Turcji.

Amerykańska interwencja w Ameryce Łacińskiej

Kolos Rhodesa: karykatura Cecila Johna Rhodesa. Edward Linley Sambourne / Public Domain

Pierwsza faza amerykańskiej interwencji w Ameryce Łacińskiej rozpoczęła się w okresie zimnej wojny od sponsorowanego przez CIA zamachu stanu w Gwatemali w 1954 r., który obalił demokratycznie wybranego lewicowego prezydenta Gwatemali i przyczynił się do zakończenia gwatemalskiej wojny domowej. Uznając operację gwatemalską za sukces, CIA spróbowała podobnego podejścia na Kubie w 1961 roku, dokonując katastrofalnej inwazji w Zatoce Świń. Ogromna kompromitacja Zatoki Świń zmusiła Stany Zjednoczone do zwiększenia zaangażowania w walkę z komunizmem w całej Ameryce Łacińskiej.

W latach 70. USA dostarczały broń, szkolenia i pomoc finansową do Gwatemali, Salwadoru i Nikaragui. Chociaż wiadomo było, że reżimy wspierane przez Stany Zjednoczone łamały prawa człowieka, zimnowojenne jastrzębie w Kongresie usprawiedliwiały to jako zło konieczne dla powstrzymania międzynarodowego rozprzestrzeniania się komunizmu. W późnych latach 70. prezydent Jimmy Carter próbował zmienić ten kierunek amerykańskiej interwencji, odmawiając pomocy reżimom rażąco łamiącym prawa człowieka. Jednak udana rewolucja sandinistów w Nikaragui w 1979 roku wraz z wyborem w 1980 roku skrajnie antykomunistycznego prezydenta Ronalda Reagana zmieniły to podejście. Kiedy komunistyczne rebelie, które istniały w Gwatemali i Salwadorze zamieniły się w krwawe wojny domowe, administracja Reagana dostarczyła miliardy dolarów pomocy rządom i milicjom partyzanckim walczącym z komunistycznymi powstańcami.

Druga faza miała miejsce w latach 70-tych, kiedy Stany Zjednoczone zaczęły poważnie traktować swoją długotrwałą Wojnę z Narkotykami. Stany Zjednoczone najpierw wzięły na celownik Meksyk i jego region Sinaloa, znany z masowej produkcji marihuany i operacji przemytniczych. Wraz z rosnącą presją USA na Meksyk, produkcja narkotyków przeniosła się do Kolumbii. Stany Zjednoczone rozmieściły naziemne i powietrzne siły antynarkotykowe w celu zwalczania nowo powstałych kolumbijskich karteli kokainowych i kontynuowały wdrażanie programów likwidacji upraw koki, często krzywdząc ubogą ludność tubylczą, która nie miała innego źródła dochodu.

Gdy Stany Zjednoczone pomagały kolumbijskiemu rządowi w walce z komunistyczną guerillą FARC (Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii), jednocześnie walczyły z kartelami narkotykowymi, które przemycały tony kokainy do Stanów Zjednoczonych. Kiedy Stany Zjednoczone i Kolumbia w końcu pokonały Pablo "Króla Kokainy" Escobara i jego kartel Medellin, FARC zawarł sojusz z kartelami meksykańskimi, głównie z kartelem Sinaloa, który obecnie kontroluje handel narkotykami.

W ostatniej i obecnej fazie Stany Zjednoczone udzielają znacznej pomocy zagranicznej krajom Ameryki Łacińskiej, aby wspierać rozwój gospodarczy i inne cele USA, takie jak promowanie demokracji i otwartych rynków, a także przeciwdziałanie nielegalnym środkom odurzającym. W 2020 r. amerykańska pomoc dla Ameryki Łacińskiej wyniosła ponad 1,7 mld dolarów. Prawie połowa tej sumy została przeznaczona na pomoc w zwalczaniu czynników, takich jak ubóstwo, które powodują nieudokumentowaną migrację z Ameryki Środkowej do Stanów Zjednoczonych. Chociaż Stany Zjednoczone nie dominują już na półkuli tak jak w przeszłości, pozostają integralną częścią gospodarek i polityki Ameryki Łacińskiej.

Interwencjonizm XXI wieku

W odpowiedzi na ataki terrorystyczne z 11 września 2001 r. prezydent USA George W. Bush i NATO rozpoczęli wojnę z terroryzmem, która obejmowała interwencję wojskową w celu obalenia rządu talibów w wojnie afgańskiej, a także rozpoczęcie ataków dronów i operacji sił specjalnych przeciwko podejrzanym celom terrorystycznym w Afganistanie, Pakistanie, Jemenie i Somalii. W 2003 roku Stany Zjednoczone wraz z wielonarodową koalicją dokonały inwazji na Irak w celu obalenia Saddama Husajna, który został stracony za zbrodnie przeciwko ludzkości 30 grudnia 2006 roku.

Ostatnio Stany Zjednoczone dostarczały broń grupom próbującym obalić autokratyczny reżim prezydenta Syrii Bashara al-Assada i przeprowadzały ataki lotnicze przeciwko grupie terrorystycznej ISIS. Prezydent Barack Obama nie był jednak skłonny do rozmieszczenia amerykańskich wojsk lądowych. Po atakach terrorystycznych ISIS w Paryżu 13 listopada 2015 r., Obama został zapytany, czy nadszedł czas na bardziej agresywne podejście. W swojej odpowiedzi Obama proroczo podkreślił, że skuteczna interwencja wojsk lądowych musiałaby być "duża i długotrwała".

Uzasadnienia

Dominującym uzasadnieniem interwencji, wyrażonym w rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1973, jest "ochrona ludności cywilnej i obszarów zamieszkanych przez ludność cywilną zagrożonych atakiem". Przyjęta 17 marca 2011 r. rezolucja stanowiła podstawę prawną interwencji wojskowej w libijskiej wojnie domowej. W 2015 roku Stany Zjednoczone powołały się na rezolucję 1973, pomagając siłom libijskim w walce z bojowniczą grupą terrorystyczną ISIS.

Większość argumentów przemawiających za interwencją opiera się na przesłankach humanitarnych. Przyjmuje się, że istoty ludzkie mają moralny, jeśli nie prawny, obowiązek powstrzymania rażącego łamania praw człowieka i nieludzkiego traktowania niewinnych ludzi. Często ten standard humanitarnego postępowania obywatelskiego może być wyegzekwowany jedynie poprzez interwencję z użyciem siły militarnej.

Kiedy ucisk osiąga punkt, w którym więź między narodem a rządem przestaje istnieć, argument suwerenności narodowej przeciwstawiający się interwencji staje się nieważny. Interwencja jest często uzasadniona założeniem, że uratuje więcej istnień ludzkich niż będzie kosztować. Na przykład, szacuje się, że amerykańskie interwencje w wojnie z terroryzmem mogły zapobiec ponad 69 atakom na skalę 11 września 2001 roku w ciągu ostatnich dwóch dekad. Szacuje się, że w tych konfliktach zginęło 15 262 amerykańskich wojskowych, pracowników cywilnych Departamentu Obrony i kontraktorów - co jest znacznie niższą liczbą ofiar. Na poziomie teoretycznym, wojna z terroryzmem mogłaby być usprawiedliwiona znacznie większą liczbą istnień ludzkich uratowanych dzięki pomocy dla afgańskiego systemu opieki zdrowotnej.

Im dłużej trwa konflikt i łamanie praw człowieka w danym kraju bez interwencji, tym większe staje się prawdopodobieństwo wystąpienia podobnej niestabilności w sąsiednich krajach lub regionie. Bez interwencji kryzys humanitarny może szybko stać się problemem bezpieczeństwa międzynarodowego. Na przykład, Stany Zjednoczone spędziły lata 90. na myśleniu o Afganistanie jako o strefie katastrofy humanitarnej, przeoczając fakt, że w rzeczywistości był to koszmar bezpieczeństwa narodowego - poligon dla terrorystów.

Krytyka

Przeciwnicy interwencjonizmu wskazują na fakt, że doktryna suwerenności implikuje, iż ingerowanie w politykę i działania innego kraju nigdy nie może być politycznie lub moralnie słuszne. Suwerenność implikuje, że państwa nie muszą uznawać żadnej wyższej władzy niż one same, ani nie mogą być związane żadną wyższą jurysdykcją. Artykuł 2(7) Karty Narodów Zjednoczonych jest dość jednoznaczny w kwestii jurysdykcji państw. "Żadne z postanowień niniejszej Karty nie upoważnia Organizacji Narodów Zjednoczonych do interweniowania w sprawach, które zasadniczo należą do wewnętrznej jurysdykcji jakiegokolwiek państwa...".

Niektórzy uczeni realiści, którzy postrzegają państwo jako głównego aktora w stosunkach międzynarodowych, twierdzą również, że społeczność międzynarodowa nie ma prawnej jurysdykcji nad obywatelami innego państwa. Twierdzą oni, że obywatele każdego państwa powinni mieć swobodę decydowania o swojej przyszłości bez interwencji z zewnątrz.

Stanowiska zarówno za, jak i przeciw interwencji są zakorzenione w silnych argumentach moralnych, co sprawia, że debata jest pasjonująca i często na granicy wrogości. Co więcej, ci, którzy zgadzają się co do humanitarnej konieczności interwencji, często nie zgadzają się co do szczegółów, takich jak cel, rozmiar, czas i koszty planowanej interwencji.

Źródła:

  • Glennon, Michael J. "The New Interventionism: The Search for a Just International Law." Foreign Affairs, May/June 1999, https://www.foreignaffairs.com/articles/1999-05-01/new-interventionism-search-just-international-law.
  • Schoultz, Lars. "Beneath the United States: A History of U.S. policy towards Latin America." Harvard University Press, 2003, ISBN-10: 9780674922761.
  • Mueller John. "Terror, bezpieczeństwo i pieniądze: Balancing the Risks, Benefits, and Costs of Homeland Security." Oxford University Press, 2011, ISBN-10: 0199795762.
  • Haass, Richard N. "The Use and Abuse of Military Force." Brookings, November 1, 1999, https://www.brookings.edu/research/the-use-and-abuse-of-military-force/.
  • Henderson, David R. "The Case Against An Interventionist Foreign Policy." Hoover Institution, 28 maja 2019 r., https://www.hoover.org/research/case-against-interventionist-foreign-policy https://www.hoover.org/research/case-against-interventionist-foreign-policy.
  • Ignatieff, Michael. "Is the Human Rights Era Ending?" The New York Times, 5 lutego 2002, https://www.nytimes.com/2002/02/05/opinion/is-the-human-rights-era-ending.html.
Zacytuj ten artykuł Format mla apa chicago Twój cytat Longley, Robert. "Czym jest interwencjonizm? Definition and Examples." ThoughtCo, Dec. 21, 2021, thoughtco.com/interventionism-definition-and-examples-5205378. Longley, Robert. (2021, 21 grudnia). Co to jest interwencjonizm? Definition and Examples. Retrieved from https://www.thoughtco.com/interventionism-definition-and-examples-5205378. Longley, Robert. "What Is Interventionism? Definition and Examples." ThoughtCo. https://www.thoughtco.com/interventionism-definition-and-examples-5205378 (accessed February 6, 2022). kopia cytatu

image

Wojciech Kowal

Redakcja lingua-projekt.pl